Garde-robe: Na wybiegu

Madame D'dorf and horses

Znacie to uczucie, kiedy coś dotyka głębi Waszego serca i duszy, przeszywa na wskroś? Widzialnym znakiem jest gęsia skórka i uśmiech, a odczuwalnym dreszcz i przyspieszone bicie serca. Zaczęło się w Sopocie, kiedy to Rodzice zabrali mnie na wyścigi konne. Miałam wtedy pięć lat.

Konie – moja wielka miłość od pierwszego spojrzenia, która po dziś dzień mi towarzyszy i daje ogromną radość. Zapraszam Was do mojego ukochanego świata. Doświadczam tu poczucia pełni, wolności i harmonii z naturą. Uroda, elegancja i szlachetność koni składają się na ich niezmącone, naturalne piękno.

Już jako dziecko uwielbiałam zdjęcia Pani Zofii Raczkowskiej, która szczególnie ukochała fotografowanie koni arabskich. Wrażliwa na piękno końskiej natury z maestrią potrafiła oddać klimat, światło i przestrzeń. Nikt nie fotografował koni, jak ona. Do tak wysoko postawionej poprzeczki niełatwo doskoczyć, niemniej jednak warto próbować.

-*-

Koszula (Slim fit) – ZARA MAN

Sweter – ZARA

Spodnie – MAC

Adidasy – NIKE

Okulary – UVEX

-*-





-*-

Moja piękna
Nóżka w prawo, nóżka w lewo
Lewy profil mam ładniejszy
Zielone jest zdrowe. Mniam
Jesienny outfit
Prawie „jak konie w galopie”
Siad, podaj łapę
Tarzanie solo
Tarzanie w duecie
Koniec sesji. Dzięki dziewczyny!

 

Garde-robe: Jesienna zwiewność

Kojąca moc zieleni, zapach drzew, pluskanie wody w rzece – kontakt z naturą daje mi ogromną przyjemność. Pobudza moje nieco stępione przez cywilizacyjną codzienność zmysły. W kontakcie z naturą wiele rzeczy dzieje się poza intelektem. Lubię wpleść się w przyrodę, która przenika mnie i przewibrowuje. Mój oddech staje się głębszy i spokojniejszy. Ciało się rozluźnia. Wraca wewnętrzna pogoda ducha i radość. Przyroda jest cudownym nauczycielem. Przywraca ciekawość, otwartość i ufność. Mmmm… Jak mi dobrze…

W tym sezonie chłód kwiatom niestraszny. W naturę wtapiam się w kwiecistej sukience – hicie minionego lata, który i w chłodniejsze miesiące wciąż będzie czarował swoją urodą.

-*-

Sukienka – TARANKO

Rajstopy – GATTA

Buty – RYŁKO

-*-








Garde-robe: Hofgarten w Düsseldorfie – cisza w wielkim mieście


Düsseldorf mnie zachwyca. To nowoczesne miasto z największymi ośrodkami biznesowymi i przemysłowymi Niemiec, ale także to miejsce z interesującą historią, pięknymi zabytkami, muzeami, restauracjami i… parkami bo Düsseldorf to miasto wypełnione zielenią.

Zapraszam na spacer po Hofgarten – najstarszym parku Niemiec, który został założony w XVIII wieku. To oaza spokoju i ciszy wypełniona starymi drzewami, krzewami, klombami, alejkami, kanałami wodnymi. Miejsce odpoczynku i relaksu oraz wspaniała alternatywa dla hałaśliwego centrum Düsseldorfu. Świetne miejsce na spacer i zabawę z dzieckiem, jazdę na rowerze, jogging, spacer z psem czy medytację.

Z przyjemnością zatapiam się w Hofgarten, które otula mnie swoim spokojem i daje wytchnienie.

Zwolnij tempo i wsłuchaj się razem ze mną w puls tego miejsca. Polecam

-*-

koszula – COS

spodnie – MASSIMO DUTTI

szal – ZARA

buty – BADURA

biżuteria – KRUK

koszyczek mojej córki 🙂

-*-