Garde-robe: Romantyczna i rozważna

Na spotkanie ze znajomymi w sopockim Hotelu Haffner wybrałam lekko rozkloszowaną spódnicę w stylu retro w biało-niebieskie paseczki, którą skomponowałam z romantyczną bluzką. Lakierowane szpilki w kolorze nude dodały szyku tej jakże subtelnej stylizacji. Po kawie ruszyliśmy spacerem do lodziarni Milano przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Mmm… Ależ tam są pyszne lody! Od dzieciństwa (wówczas pod nazwą U Włocha) było to jedno z moich ulubionych miejsc słodkich przyjemności.

Tych z Was, którzy wiedzą, w jakiej odległości od Hotelu Haffner znajduje się lodziarnia Milano (nieświadomym podpowiem, że jest to prawie kilometr), uprzejmie informuję, że szpilki zamieniłam na baleriny. Wszak lubię swoje stopy! 🙂

-*-

Bluzka – ZARA

Spódnica – H&M

Szpilki – KAZAR

Okulary – VERSACE

Pierścionek z bursztynem i kolczyki – Pamiątki od lokalnego jubilera

-*-






Garde-robe: Jak smakuje lato?

Tego lata rozsmakowałam się w Ostrzycach położonych nad brzegiem Jeziora Ostrzyckiego. Okoń, lin i sielawa – ryby przygotowane przez miejscowego rybaka – to wspaniała uczta dla podniebienia i smakowita prostota. Piękne Ostrzyce ukryły się w malowniczym krajobrazie Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Enklawa ciszy, spokoju i kolebka kaszubskiej kultury. Cudowne miejsce blisko Trójmiasta. Zajrzyjcie tu koniecznie.

Intuicyjnie i bez ceregieli dopasowałam strój do miejsca – w naturalnych barwach i z naturalnych materiałów. Len i bawełna tak jak i kaszubski pejzaż miękko otuliły całą mnie.

-*-

Bluzka – TARANKO

Sweter – COSTES

Spodnie – ZARA

Trampki slip-on – ZARA

Kapelusz – ZARA

Kolczyki – APART

Torba – OYSHO

-*-





Garde-robe: À la sportowy look

Korty w Sopocie

Lubię skracanie dystansu poprzez luz w ubiorze, co nie znaczy, że sprzeciwiam się modowym regułom i na przykład do opery nie pójdę w bluzie dresowej.

À la sportowy look. Nie pomyślałabym, że koronkowa bluza może dać taki efekt. Pójść  w niej na sobotnie spotkanie z przyjaciółmi w Sopocie? Czemu nie! Do tego szpilki i getry z lampasami. Jak się bawić, to się bawić. Jest moc.
Ale, ale – dla ścisłości – pobiegam w czymś innym.

-*-

Koronkowa bluza – ZARA

Getry – GERRY WEBER

Szpilki – KAZAR

Trampki Slip on – ZARA

Okulary – VERSACE

Bawełniana torba na zakupy – H&M

Pierścionek z bursztynem i kolczyki – Pamiątki od lokalnego jubilera

-*-