Lubicie połasuchować? Ja bardzo. Oczywiście w granicach rozsądku. Proponuję wraz z moją córką bułeczki maślane przygotowane według Pięciu Przemian. Do nich miodek posypany imbirkiem. Mmm… Pychota. I ten cudowny zapach ciasta drożdżowego. Mmm… Poezja.
Oto przepis:
4 szklanki mąki orkiszowej,
40g drożdży,
2 łyżki cukru,
1 szklanka ciepłego mleka,
2 żółtka,
40g roztopionego masła,
szczypta soli,
1/2 łyżeczki kurkumy,
1/2 łyżeczki cynamonu,
1/2 łyżeczki imbiru,
mak do dekoracji
Wykonanie:
- W miseczce drożdże zmieszaj z dwiema łyżkami cukru, łyżką mąki i łyżką mleka. Przykryj ściereczką i odstaw na 20 – 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Żółtka roztrzep widelcem,
- W misce wymieszaj pozostałe składniki w odpowiedniej kolejności, tzn.: 4 szklanki mąki, 1/2 łyżeczki kurkumy, 1 szklankę ciepłego mleka, 1/2 łyżeczki cynamonu, roztrzepane żółtka, roztopione masło, 1/2 łyżeczki imbiru, sól. Wyrabiaj ciasto na gładką masę.
- Dodaj podrośnięte drożdże. Wymieszaj całość drewnianą łyżką lub dłońmi (tylko nie łyżką metalową – drożdże tego nie lubią) do momentu uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Wyrobione i przykryte ściereczką ciasto odstaw w ciepłe miejsce na około 1 godzinę. Ciasto powinno podwoić swoja objętość.
- Po upływie czasu wyrób ciasto na blacie posypanym mąką przez około 10 minut. Uformuj bułeczki o dowolnej wielkości, poukładaj w odstępach na blaszce i na kilka minut odstaw do wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki posmaruj mlekiem lub białkiem i posyp makiem.
- Bułeczki piecz w piekarniku o temperaturze 200 stopni przez około 15 – 20 minut.
- Bułeczki najlepiej smakują zaraz po upieczeniu. Mniam
Smacznego!