Słówko dnia: sollen

Pamiętaj o badaniach profilaktycznych
Wir sollen regelmäßig einen PAP-Test (gynäkologische Zytologie) durchführen lassen. Powinnyśmy regularnie robić cytologię (ginekologiczną).

Dzisiaj czwarty z sześciu czasowników modalnych (Modalverben):

sollen – mieć powinność, obowiązek; powinnam/powinienem coś zrobić

-*-

Odmiana:

ich soll

du sollst

er/sie/es soll

wir sollen

ihr sollt

Sie/sie sollen

-*-

Przykłady:

  • Wie viele Seiten soll die Zeitung haben? Jak dużo stron powinna mieć gazeta.
  • Soll ich dich abholen? Powinnam ciebie odebrać?
  • Ihr sollt mehr lernen! Powinniście się więcej uczyć!
  • Der Arzt sagt, er soll mit dem Rauchen aufhören. Lekarz mówi, on powinien przestać palić.
  • Meine Mutter sagt, ich soll Musik studieren. Moja mama mówi, powinnam studiować muzykę.
  • Vielleicht soll ich ihr eine Geschenkkarte kaufen? Może powinnam kupić jej kartę podarunkową?
  • Sie sollte zu Hause bleiben. Ona powinna była zostać w domu.
  • Sollen wir jetzt aufräumen? Czy powinniśmy teraz posprzątać?
  • Ihr sollt für den Test lernen. Powinniście uczyć się do testu.
  • Er sollte ihr Bescheid sagen. Powinien jej powiedzieć.
  • Was soll ich zu einem Vorstellungsgespräch anziehen? Co powinnam ubrać na rozmowę kwalifikacyjną?

Schönes Wochenende!

La beauté et l’art: Trésor w ogrodzie Moneta

Perfumy (fr. per fumée – przez dym), jak mawiał Gianni Versace, to wykończenie elegancji. Szczegół, który subtelnie podkreśla wygląd. Niewidzialny dodatek, który uwydatnia osobowość kobiety. Bez nich czegoś brakuje.

Trésor marki Lancôme to ogród zamknięty we flakonie. Autorką kompozycji stworzonej w 1985 roku jest perfumiarz Sophia Grojsman (Zofia Chodosz), która początkowo perfumy miała tylko dla siebie na szczególne okazje. Podzieliła się nimi ze światem pięć lat później. Premiera perfum miała miejsce w 1990 roku, a pierwszą ambasadorką została Isabella Rossellini. Trésor  to klasyk, w który od lat się ubieram i który subtelnie mnie dopełnia. Zapach początkowo owocowy brzoskwiniowo-morelowy ewoluuje w kwiatowy z mocno wyczuwalną różą z odrobiną irysów, konwalii i jaśminu. Bazę stanowi piżmo, drzewo sandałowe, wanilia i morela. Piękne, wyważone perfumy, kobiece i eleganckie, aksamitne i pudrowe, ciepłe i miękkie. Zamknięte we flakonie przypominającym cenny klejnot. Zapach bardzo mi bliski, który określiłabym jako symfonię świeżych kwiatów. Moje związane z nim skojarzenie przenosi mnie do ogrodu Claude’a Moneta w Giverny, w którym popołudniowe słońce, subtelnie głaszcząc swoim ciepłem kolorowe kwiaty, wydobywa z nich cudowny, delikatny aromat.

In the Garden, 1895 - Claude Monet
In the Garden, 1895 – Claude Monet | www.wikiart.org
Irises in Monet's Garden, 1900 - Claude Monet
Irises in Monet’s Garden, 1900 – Claude Monet | www.wikiart.org

Claude Monet, Weg im Garten des Künstlers, 1902
Weg im Garten des Künstlers. 1902 – Claude Monet [Public domain or Public domain], via Wikimedia Commons
Do Giverny Monet przeprowadził się na początku maja 1883 roku. Zachwycony miejscem tak pisał do swojego marszanda Paula Durand-Ruela: No i stało się! To wspaniałe. Teraz jestem we właściwym miejscu. Potrafię uchwycić kolor. Osiadłszy tu, mam nadzieję tworzyć arcydzieła. I… nie pomylił się. Giverny służyło artyście. Monet kochał malować i lubił także kontakt z naturą, która była niekończącym się źródłem inspiracji. Wstawał skoro świt malował po kilka obrazów jednocześnie, starając się uchwycić ten sam widok w różnym świetle, a po południu zamieniał się w ogrodnika. Ogród tak jak malarstwo było jego wielką pasją. Wszystkie pieniądze wydaję na ogród – narzekał. Jednocześnie zaś przyznawał, że go uwielbia. Ukwiecał klomby i rabaty czerwoną, białą i żółtą barwą dalii, różową piwonii, hortensji i róż, błękitną irysów i lnu, oranżem nasturcji. Wszystko dopełniał zielenią traw i winną latoroślą pnącą się po delikatnych pergolach. Pięknie i malarsko.

Claude Monet's Giverny property
Claude Monet’s Giverny property in Summer – Photo by Ariane Cauderlier | giverny.org
Claude Monet home and garden in Giverny
Claude Monet’s Home and Garden in Giverny in Spring – Photo by Ariane Cauderlier | giverny.org

Dom i ogród w Giverny mieści się niedaleko miasta Vernon, około 75 km na północny zachód od Paryża. Niektórzy uważają, że jest to najpiękniejszy ogród na świecie. Nawet jeśli tak nie jest, to na pewno jest jednym z najsłynniejszych. Zachwyca kolorami, precyzją i wiedzą z dziedziny botaniki i architektury ogrodu. Brakuje w nim tylko mistrza Moneta wędrującego ze sztalugami.

 

Garde-robe: My October Symphony

Jesień. Czy jest to pora na melancholię? Co zrobić z październikiem?

Może by tak zachwycić się kolorami jesieni, otulić ciepłym swetrem czy futrem? Owinąć w ukochane ręce? Napić gorącego kakao lub aromatycznej kawy? Upiec szarlotkę z cynamonem i imbirem? Posłuchać My October Symphony lub innych utworów ze świetnej płyty Behaviour duetu Pet Shop Boys? Zjeść przy świecach etiopską indzirę, popijając ją gorącą herbatą z kardamonem, cynamonem i goździkami? Zatańczyć milongę? Zobaczyć po raz enty Dark Shadows? Wykąpać się w aromatycznej pianie, popijając Moët & Chandon? Zrobić bukiet z kolorowych liści uzbieranych w czasie spaceru z psem? A może poszukać smoków na zamku?…

Czego by się z październikiem nie zrobiło, cel jest jeden – poprawa naszego funkcjonowania.

Co Wy na to? Jakie są Wasze propozycje na długie wieczory?

-*-

Futro – ZARA

Sweter – MASSIMO DUTTI

Spodnie – MAC

Buty – VAGABOND

-*-








Czy tak właśnie wygląda smok?
Och nie, to przecież mała nutria! :)

Nutria czy smok?